15 sierpnia zakończył się Festiwal Wisły 2018. Festiwal był znakomitą okazją do spotkania z tą magiczną rzeką, jej tradycją, kulturą i dziedzictwem, jakim są choćby drewniane płaskodenne jednostki, znane na Wiśle od wieków. Do Ciechocinka, Osieka n. Wisłą i Torunia spłynęły się z całej Polski szkuty, galary i baty, którymi kiedyś spławiano Wisłą towary i transportowano wybierany z dna piasek, a także mniejsze jednostki, służących głównie do połowu ryb: pychówki, lejtaki, łodygi, zwane nieszawkami. Każdą z tych łodzi można było się podczas festiwalu przepłynąć i poznać jej budowę. Flisacy zostali powitani tradycyjnie chlebem i solą. Na promie, który wypłynął naprzeciw flotylli łodzi zagrała orkiestra dęta, w muzeum im. Stanisława Noakowskiego w Nieszawie odbył się wykład dra Artura Trapszyca o nieszawskich rybakach, na scenie festiwalowej zagrały m.in. Zespół Muzyki Dawnej działający pod kierownictwem Agnieszki Witki i siostry Noemi oraz zespół szantowy Barowe Żywioły.

Powitanie flisaków na kujawskiej ziemi w Nieszawie, a także atrakcje dla tłumów które tego dnia przybyły nad Wisłę, zorganizowali Starosta Aleksandrowski – Dariusz Wochna i Burmistrz Nieszawy – Przemysław Jankowski.

Organizatorem Festiwalu Wisły była Kujawsko-Dobrzyńska Organizacja Turystyczna.